Od lat znane jest powiedzenie, że najważniejsza w nieruchomościach jest lokalizacja. Dlatego zanim zdecydujesz się na tę konkretną, przemyśl wszystkie za i przeciw.

Spójrz w głąb siebie

Najważniejszy jesteś Ty, twoje marzenia i przyzwyczajenia. Dlatego poszukiwania działki zacznij od zadania sobie najprostszych pytań: jak żyjesz? jak odpoczywasz? czego tak naprawdę najbardziej Ci brakuje? Jeśli jesteś zdeklarowanym mieszczuchem i nienawidzisz korków, szukaj działki w mieście, jak najbliżej tramwaju, dwupasmówki lub parkingu Park&Ride. Jeśli jednak nie zależy Ci na szybkim dostępie do centrum, wolisz ciszę i spokój, poszukaj czegoś na przedmieściach. Zastanów się jak spędzasz wolny czas. Czy lubisz pracę w ogródku czy raczej wypoczywasz jeżdżąc na rowerze lub spacerując leśną ścieżką? Pierwszym krokiem jest spisanie na kartce naszych przyzwyczajeń, rzeczy, które nas cieszą i tego co nam brakuje. Wtedy będziesz mógł określić, gdzie tak naprawdę chcesz zamieszkać i to jakiej wielkości działki potrzebujesz.

Droga, którą jadę

Jeżeli znaleźliśmy już miejsce, które najbardziej nam odpowiada a przy okazji ceny działek mieszczą się w naszym budżecie, sprawdźmy co czeka nas codziennie rano po wyjściu z domu, czyli jak dostaniemy się do pracy? jak dojedziemy do znajomych i rodziny? ile czasu zajmie nam wyrwanie się na szybki weekendowy wypad? Najważniejsza jest komunikacja publiczna i infrastruktura drogowa. Może zdarzyć się, że znajdziecie działkę pod lasem i do stacji kolejki podmiejskiej dojdziecie w pięć minut a poświęcając pół godziny bez problemu przemieścicie się do centrum pobliskiego miasta. Warto sprawdzić w jakim stopniu zakorkowane są drogi dojazdowe do działki i jak daleko znajduje się droga krajowa lub obwodnica. Przed podjęciem decyzji polecam również pojechać w wybrane miejsce kilka razy o różnych porach dnia, aby sprawdzić poziom hałasu komunikacyjnego. Hałas może być dla nas dokuczliwy w momencie, kiedy jesteśmy zlokalizowani zbyt blisko autostrady lub linii kolejowej. Popatrzmy również w niebo czy nie znajdujemy się w linii lądowania i startu samolotów, ale przede wszystkim przyjrzyjmy się sąsiednim działkom. Przykładowo sąsiad prowadzący hałaśliwy warsztat samochodowy może nam skutecznie obrzydzić uroki życia. Ponoć do wszystkiego można się przyzwyczaić, ale dlaczego ma to być akurat hałas.

Idealne wymiary działki

Tak naprawdę nie ma czegoś takiego jak idealny wymiar działki. Jest za to kilka wskazówek, którymi powinniśmy się kierować przy wyborze konkretnej nieruchomości. Po pierwsze w każdej gminie, na każdym obszarze podawane są minimalne wielkości działek, na których można zbudować dom. Z reguły w mieście jest to nie mniej niż cztery do sześciu arów, na przedmieściach zdarza się, że wielkość ta wynosi osiem arów. Przyjmijmy, że są to minimalne wymiary. Nie tylko z powodu przepisów, ale także praktyki. Część gruntu zajmie wam sam budynek. Najczęściej jest to nie mniej niż jeden ar ziemi. Drugie tyle zajmie dojazd, wiata śmietnikowa i miejsce postojowe. W ten sposób z każdej działki odliczyć musicie już dwa ary. Pamiętajcie, że zgodnie z prawem budowlanym budynek, który posiada okna musi być oddalony o cztery metry od granicy działki, a ten bez otworów okiennych do trzech metrów. To powoduje, że na maleńkich działkach nie da się postawić domu, choć z pozoru wydaje się nam, że jest to możliwe. Sprawdźcie również długość i szerokość waszej działki. Zakłada się, że minimalna szerokość do postawienia domu to osiemnaście metrów. Wyliczenie to jest dość proste. Dziesięć metrów zajmie sam dom, a łączna odległość od granicy to osiem metrów. Warto dodać, że minimalna odległość od granicy nie zawsze zapewni nam komfort użytkowania. Przykładowo, jeżeli od wjazdu do garażu zachowacie tę minimalną odległość – 4 m to może się okazać, że z przodu nie zaparkuje już żaden samochód. Dlatego polecam dołożyć mały zapas. Bezpiecznie jest szukać parcel o szerokości nie mniejszej niż dwadzieścia metrów, wtedy w taki prostokąt można będzie wpisać zarówno mały jak i średniej wielkości budynek. Jeśli chodzi o długość działki to możemy założyć, że dwadzieścia metrów to takie minimum.

Pamiętajcie o ogrodach

Zakładam, że jeżeli budujemy dom to zapewne nie chcemy spoglądać z okien na dwupasmówkę lub na podjazd sąsiada. Chcemy otoczyć się zielenią, w lecie skorzystać z tarasu a zimą ulepić bałwana. Dlatego sprawdźmy czy na naszej działce zmieści się jeszcze choćby maleńki ogródek i taras. Przyjmuje się, że minimalna długość tarasu przed domem to około trzech metrów. Taki wymiar pozwoli na swobodne rozmieszczenie mebli ogrodowych a koszt ewentualnego zadaszenia nie przyprawi was o zawrót głowy. Przed tarasem warto zaplanować roślinność i miejsce na grilla. Dobrym pomysłem jest również zaprojektowanie letniej przestrzeni rekreacyjnej, w której umieścimy basen lub plac zabaw.

Cztery strony świata

Zanim podejmiemy ostateczną decyzję sprawdźmy również ułożenie naszej działki względem stron świata. Najlepszym rozwiązaniem jest sytuacja, w której część dzienna obejmująca salon i jadalnię oraz wyjście do ogrodu zlokalizowana zostanie od strony południowej. Wtedy nie tylko skorzystamy z uroków słońca, ale nasz dom będzie też lepiej doświetlony i bardziej energooszczędny. W nowoczesnych domach najwięcej przeszkleń sytuuje się właśnie od południa. Dzięki temu w zimie wpada do środka więcej promieni słonecznych. W lecie problem zbyt dużej ilości słońca łatwo zredukujemy roletami lub żaluzjami. Sprawdźmy również od której strony będzie można zaprojektować wjazd z drogi. W momencie, kiedy okaże się, że też jest to strona południowa będziemy mieć konflikt. Nie jest możliwe, aby w tym samym miejscu zlokalizować ogród i podjazd do garażu. Pamiętajcie także o tym, że na każdym obszarze miejscowe plany nakładają inne regulacje. Opisują one między innymi czy dach ma być płaski czy spadzisty, ile powierzchni na działce może zajmować sam budynek a ile zieleń, ale o tym wszystkim możecie przeczytaj w rozdziale – plan zagospodarowania terenu.

Autor: Jarosław Knap