Za kilkanaście tysięcy złotych można w kilka dni zbudować własny dom.
Amerykańska firma Arched Cabins wpadła na niecodzienny pomysł. Podobnie jak IKEA wysyła w paczkach domy do samodzielnego składania. Złożenie całej konstrukcji trwa zaledwie kilka dni. Dom zbudowany jest z drewna, płyt pilśniowych i plastiku. Założenie konstrukcyjne polega na wykorzystaniu drewnianych łuków konstrukcyjnych połączonych zarówno z drewnem jak i innymi materiałami. W zestawie oprócz konstrukcji jest sufit, podłoga i materiały izolacyjne. Najtańsza i najmniejsza wersja kosztuje zaledwie tysiąc dolarów, najdroższy dom o powierzchni 84 metrów kwadratowych wyceniony został na kwotę 12 tysięcy dolarów. Domy do samodzielnego składania nie posiadają ścian wewnętrznych. Pozwala to na dowolną aranżację wnętrza. Jak informuje na swojej stronie producent składanie domu trwa w zależności od modelu od 3 do 14 dni.
Również w Polsce pojawiały się firmy proponujące budowę domu w kilkanaście dni. Wykorzystują do tego opatentowane w Stanach Zjednoczonych płyty warstwowe. Panele SIP (Structural Insulated Panels) to materiał kompozytowy. Składa się płyt, zazwyczaj OSB zawierających w środku izolację w postaci styropianu lub pianki poliuretanowej. Budowa takiego domu jest błyskawiczna, w fabryce przygotowuje się przycinane na wymiar prefabrykaty a na budowie składa się je w całość. Panele SIP posiadają doskonale parametry termoizolacyjne. Można je montować niezależnie od pogody, także w czasie deszczu lub w zimie.
Domy stawiane w tej technologii uważane są za szczególnie odporne na trzęsienia ziemi i huragany. Pojedynczy panel ma najczęściej szerokość 1250 mm. Długość panelu dostosowana jest do wysokości ściany czy połaci dachu. Panele SIP wytrzymują naciski osiowe nawet 6,4 kN/mb, dzięki czemu możliwe jest ich wykorzystywanie jako ścian nośnych nawet do 4 kondygnacji.
Pierwszy dom w technologii SIP został wybudowany w Stanach Zjednoczonych w 1937 roku. Pierwsza w Polsce fabryka paneli kompozytowych została uruchomiona w 2011 roku.