Budowa fundamentów to najważniejszy etap stawiania domu. Gwarantują stabilność budynku i chronią go przed pękaniem.

Fundament to najdroższy – obok dachu – element domu. Ich wybudowanie wymaga doświadczenia i starannej pracy. Błędy będą wpływały na całą konstrukcję domu i mogą spowodować katastrofę budowlaną. O ile pierwsze prace ziemne na działce (wyrównanie terenu, usunięcie drzew, zdjęcie humusu) możemy zlecić firmie, która po prostu dysponuje koparką, o tyle dalsze prace wymagają fachowej wiedzy i najlepiej, by fundamenty zbudował wykonawca naszego domu.

Etapy prac:

Gdzie stanie nasz dom, czyli wytyczanie budynku

Zanim wbijemy pierwszą łopatę, na naszej działce musi pojawić się geodeta, wytycza on granice budynku, osie, a także punkt “0” i wysokości, na podstawie których ekipa wykonawcza będzie wiedziała gdzie i jak głęboko kopać. Przed rozpoczęciem prac na budowie, punkty naniesione przez geodetę sprawdza kierownik budowy, który dokonuje wpisu do dziennika budowy.

Kłopotliwy grunt? Najpierw zdejmujemy humus

Humus to warstwa ziemi, na której nie można posadowić żadnego budynku. To najbardziej urodzajna warstwa ziemi, pełna pożytecznych mikroorganizmów, dlatego warto odłożyć ją w pobliżu placu budowy i wykorzystać później, na przykład przy zakładaniu ogrodu.

Przed rozpoczęciem prac, warto zbadać grunt, na którym chcemy postawić dom. Geolog wykonuje odwierty, które dostarczają nam bardzo ważnych informacji i pozwalają na odpowiednie przygotowanie się do prac przy budowie:

  • jeśli geolog stwierdzi, że pod danym terenem może wystąpić tzw. kurzawa (luźny grunt o bardzo drobnej frakcji znajdujący się poniżej 3 metrów), wówczas zbiera się ziemię do poziomu twardego i wykonuje tzw. płytę denną lub robi się odwierty głębokie na 6 metrów i w nich – na stabilnej już glebie – umieszcza się trwałe słupy
  • jeśli w okolicy budowy domu znajdują się kopalnie węgla – powinno się wykonać płytę denną lub tzw. kopertę – specjalne przepaski krzyżowe, “wiążące” grunt pod całym budynkiem
  • jeśli budujemy dom na wzgórzu i istnieje ryzyko osuwania się terenu, powinniśmy wykonać ściany dociskowe – trzeba posadowić je na szerokiej ławie, następnie zaizolować ściany, obłożyć je styropianem i wówczas wykonać ścianę dociskową, która scala budynek i zapobiega pęknięciom, dzięki takiemu wzmocnieniu budynek – nawet jeśli przemieści się o kilka milimetrów – ruszy się w całości
Kopiemy. Ławy fundamentowe

W pierwszej kolejności musimy przygotować wykopy pod betonowe ławy fundamentowe – czyli elementy konstrukcji, które przyjmują obciążenia ze ścian całego domu. Wymiary ław określone są przez konstruktora, który dostosowuje nasz projekt do warunków gruntowych i obciążeń. Gdy grunt jest zwarty, wykonujemy szalunki ziemne – na jednej głębokości zbieramy ziemię i przygotowujemy odpowiednio szerokie – w zależności od tego, jaka będzie szerokość ścian – wykopy. Gdy ziemia jest sypka – musimy przygotować szalunek z desek. Na dno wykopu wylewamy 10 cm chudego betonu, tzw. chudziaka. Ma on ustabilizować teren i zapobiec mieszaniu się właściwego betonu z ziemią.

Stalowe elementy. Układamy zbrojenie

Zbrojenie musimy odpowiednio związać, sposób wiązania zależy przede wszystkim od terenu. Do połączenia fragmentów zbrojenia używamy najczęściej drutu o średnicy 12 mm i strzemiączek o średnicach 6 mm lub 8 mm. Pamiętajmy, że na tym etapie, postępy prac powinien skontrolować kierownik budowy. Sprawdza sposób wykonania zbrojenia, dokonuje wpisu do dziennika budowy i daje zielone światło do zalania całości betonem.

Betonujemy

Przygotowane ławy wypełniamy betonem – najczęściej jest to typ C20/25. Beton powinniśmy zamówić w betoniarni, ponieważ wówczas mamy gwarancję, że mieszkanka ma właściwe proporcje i będzie miała właściwą konsystencję. Pamiętajmy, że od producenta możemy otrzymać tzw. certyfikat jakości zakupionego betonu. Zamawiamy tzw. gruszkę z pompą (specjalny wysięgnik), co umożliwi nam swobodne dotarcie do każdego zakątka wykopu i ułatwi rozprowadzenie mieszanki betonowej. Beton powinien być rozprowadzony za jednym razem, bez odstępów czasowych. Ma to znaczenie dla wiązania się materiału. Od razu po wylaniu betonu, należy zanurzać w nim specjalny wibrator, który ma na celu zagęścić mieszankę – pomaga wydostać się na powierzchnię pęcherzykom powietrza.

Rosną mury. Pierwsze ściany

Ściany fundamentowe na ławie mogą być murowane z pustaka, lane z litego betonu lub postawione z pustaków betonowych. Materiał zależy od rodzaju terenu, decyzji inwestora i określony jest w projekcie. Jeśli teren, na którym stawiamy dom jest pochyły, największą stabilność zapewnią ściany z pustaka, wypełnionego betonem. Między ławami i ścianami powinniśmy wykonać izolację poziomą – zabezpiecza ona mury przed wilgocią. Możemy wybrać między papą układana na lepiku, papą termozgrzewalną lub grubą (ok. 2 mm) folią PCV. Na etapie murowania, pamiętajmy o wyprowadzeniu na zewnątrz rur kanalizacyjnych w określonych w projekcie miejscach (łazienka, kuchnia, pomieszczenie gospodarcze).

Izolacja przeciwwilgociowa i termiczna

Aby ochronić fundamenty przed wilgocią, musimy wykonać solidną izolację pionową ścian. W tym celu, na całej ich powierzchni rozprowadzamy dwie warstwy zgrzanej papy lub roztworu asfaltowego – najbardziej popularna jest masa asfaltowo-kauczokowa tzw. dysperbit. Izolacji pionowej możemy nie robić tylko wówczas, gdy ściany wykonane są z betonu wodoszczelnego.

Następnie ściany od zewnątrz okładamy styropianem (przyklejamy) lub styrodurem (cieńszy, o lepszych parametrach cieplnych). Po ociepleniu ścian obkładamy je dodatkowo folią kubełkową. Dzięki jej konstrukcji – wytłoczonym kubełkom – między folią i ścianą tworzą się kilkumilimetrowe przestrzenie wypełnione powietrzem. Ułatwia to cyrkulację powietrza i odprowadzanie wilgoci z murów.

Piasek. Zasypujemy fundamenty

Wnętrze fundamentów zasypujemy piaskiem. Czy może być to piach pochodzący z wykopu pod dom? Tylko w określonych warunkach. Fundamenty powinniśmy zasypać kruszywem nieorganicznym. Jeśli wykonujemy fundamenty, co najmniej kilkanaście miesięcy przed dalsza budową domu, ziemia z wykopu zjałowieje i po dłuższym czasie – konsultując to z geologiem – możemy wykorzystać ją do wypełniania fundamentów.

Jeśli jednak ziemia jest świeża, nie możemy jej użyć. Wymiana gruntu ma zapewnić większą stabilność budynku. Zamawiamy więc piasek zasypowy – który nie osiądzie nawet po kilku latach, rozprowadzamy go na całej powierzchni fundamentów i ubijamy zagęszczarką. Podmurówkę zasypujemy na taką wysokość, aby zmieścił się tam jeszcze beton – w zależności d projektu – najczęściej ok. 10-12 cm.
Na warstwę piasku – przed wylaniem betonu – układamy jeszcze folię izolacyjną. Zapobiegnie mieszaniu się betonu z piaskiem i ochroni przed nadmierną wilgocią.

Wylewamy płytę parteru. Beton lubi wodę

Beton potrzebuje dużej ilości wody, podlewanie zaczynamy 24 godz. po wylaniu płyty, najważniejsze są trzy pierwsze dni, ale intensywnie podlewać beton trzeba przez ok. 2 tygodnie. Intensywnie – to znaczy co najmniej trzy razy dziennie. Jeśli fundamenty budujemy w lecie i panują duże upały – beton powinien niemal “pływać” w wodzie. Niektórzy wykonawcy przykrywają całą powierzchnię płyty zwykłą folią izolacyjną – zapobiega ona utracie wilgoci, a woda która odparowuje, wraca do wiążącego się betonu. Ten sposób może wydłużyć przerwy w podlewaniu. Zgodnie z zaleceniami producentów – beton wiąże do 28 dni. Jeśli w betonie pojawią się pęknięcia, powinniśmy skonsultować problem z kierownikiem budowy. Wraz z wykonawcą powinien ocenić, na ile groźne są to rysy i czy w jakiś sposób zagrażają stabilności konstrukcji. Drobne pęknięcia są wybaczalne, ale większe powinny być właściwie zabezpieczone.

Jakie są koszty budowy fundamentów?

Fundamenty to przede wszystkim beton i stal, czyli najdroższe materiały na etapie stanu surowego otwartego. Kubik betonu B25 kosztuje dziś ok. 250-280 zł (ceny betonu wodoszczelnego są o ok. 10-15 proc. wyższe). Ceny te na pewno będą rosły na wiosnę, wraz z rozpoczęciem kolejnego sezonu budowlanego. Tona stali potrzebnej do przygotowanie zbrojenia waha się – w zależności od grubości prętów – w granicach 3 tys. – 3,3 tys. za tonę.

Musimy być świadomi, że fundamenty – odpowiednio do wielkości domu – pochłoną kilkadziesiąt kubików betonu i kilka ton stali (najczęściej używane na budowie pręty to Fi 8, Fi 10, Fi 12 i Fi 16). Kolejny koszt to piasek zasypowy – który w przypadku rozległych lub głębokich fundamentów – pochłonie kilka tysięcy złotych. Za 4-osiową ciężarówkę, która przywiezie do 20 ton piasku zapłacimy ok. 450-480 zł. Do najważniejszych wydatków doliczamy jeszcze koszty materiału, z którego wykonamy ściany – przykładowo cena pustaka szalunkowego to ok. 5 zł za sztukę.

Pamiętajmy o kosztach transportu, warto wcześniej zorientować się, gdzie znajduje się najbliższa betoniarnia, skład kruszywa i zwykłe składy budowlane. Koszty robót stanowią ok. 25 proc. kosztów budowy całego domu.