Wyszło słońce, zrobiło się cieplej, natura budzi się do życia. Zamiast spędzać czas na kanapie, chętniej wychodzimy na zewnątrz. Oprócz spacerów, uprawiania sportu i zabaw z pupilami naszym celem często jest smaczny posiłek w ciekawym miejscu. Przedstawię kilka przemyśleń, jak powinna wyglądać funkcjonalna aranżacja takiego wnętrza.
Na to, czy restauracja, bistro, trattoria, czy lunch bar są chętnie odwiedzane, wpływ ma wiele czynników. Począwszy od atrakcyjnej lokalizacji, poprzez ciekawe wnętrze, na znakomitej kuchni kończąc. Co ciekawe, projektowanie restauracji jest podobne do projektowania hotelu. Najważniejszy jest pomysł, myśl wiodąca, która spaja wszystko w całość. Takim motywem może być dosłownie wszystko. Nawiązanie do regionu, z którego pochodzą potrawy, do lokalnych historii związanych z miejscem czy też abstrakcyjna wizja, wokół której budujemy cały wizerunek.
Nie ulega wątpliwości, że na sukces przedsięwzięcia gastronomicznego mają wpływ takie czynniki, jak jakość potraw, poziom obsługi, lokalizacja obiektu czy sposób zarządzania. Do tego dochodzi kwestia aranżacji i wystroju. Ponieważ zajmujemy się tym na co dzień, postanowiłem podzielić się przemyśleniami dotyczącymi tego, jak zaaranżować restaurację, by dobrze funkcjonowała. W artykule będzie mowa o pomysłach na część konsumpcyjną, strefa technologiczna z kuchnią to zupełnie inny temat.
Ułożenie miejsc siedzących przyczynia się w dużym stopniu do tego, jak goście się czują podczas posiłku. Daje też możliwość stworzenia unikalnego środowiska społecznego. Tworząc projekt restauracji, zwracamy uwagę na to, aby wydzielić z dużej przestrzeni mniejsze układy. Zróżnicowane strefy zapewniają poczucie intymności i bezpieczeństwa. Chodzi o osiągnięcie ludzkiej skali, która zachęci do pozytywnych kontaktów pomiędzy gośćmi i personelem, jak również pomiędzy różnymi grupami gości.
Czy poszczególne stoliki mogą mieć własną osobowość? Moim zdaniem tak. Wyobraźmy sobie, że zamawiamy w restauracji miejsce na wieczór. Możemy poprosić o zwykły stolik dwuosobowy. Może jednak restauracja ma do zaoferowania „stolik romantyczny”, „stolik z widokiem”, „stolik cichy” i wiele innych. Takie rozróżnienie miejsc siedzących tworzy wyjątkowy charakter lokalu i wychodzi naprzeciw zróżnicowanym ludzkim potrzebom. Warto mieć również na uwadze, że wymiar stolika determinuje komfort akustyczny gości. Płytszy stolik oznacza, że ludzie znajdują się bliżej siebie, dzięki czemu nie muszą podnosić głosu, aby komfortowo rozmawiać. Sporo osób preferuje stoliki narożne. Dlatego, w miarę możliwości, staramy się projektować ich jak najwięcej. Oprócz tego, że staramy się planować jak najwięcej „dobrych stolików”, unikamy jednocześnie tych „złych”. Przykładowo „dwójki” powinny być rozmieszczane przy ścianach lub przy oknach. Samotna „dwójka” na środku pomieszczenia jest złym pomysłem, ponieważ dwie osoby przychodzące do restauracji chcą z reguły trochę intymności. Z kolei „piątka” lub „ósemka” w centralnej części sali będzie działać dobrze. Ludzie w większej grupie są zajęci sobą nawzajem i mniej wrażliwi na lokalizację stolika.
W restauracjach mamy jeszcze do czynienia z dwiema bardzo ważnymi strefami. Jedna to strefa stolików na zewnątrz, która cieszy się ogromną popularnością, oraz strefa, do której można przyjść z dziećmi. Układ stolików na tarasie nie jest specjalnie kłopotliwy, w przeciwieństwie do strefy połączonej z kącikiem dla dzieci. Taka strefa powinna być oddalona od głównej sali, a jednocześnie dawać gościom wrażenie, że nadal są w centrum zainteresowania obsługi, a nie odsunięci na bok. Sprawić, by dzieci dobrze się czuły w restauracji, nie jest trudne, wręcz przeciwnie – bardzo łatwo zadowolić najmłodszych klientów. To, co jest trudne, to sprawić, by rodzice czuli się dobrze w takim miejscu. Muszą mieć oko na swoje pociechy, a zarazem nie chcą być odsunięci od głównego spektaklu. Jednocześnie klienci, którzy przyszli do lokalu bez swych pociech, niekoniecznie muszą być świadkami zabaw najmłodszych. Tak jak pisałem, jest to bardzo trudne, ale możliwe.
Podczas projektowania restauracji nie można zaniedbać toalet. Trzeba pamiętać, że jest to jedyne miejsce, gdzie gość znajduje się sam. Zwłaszcza w drodze powrotnej jest bardziej otwarty na postrzeganie otaczającej go przestrzeni. Dlatego projekt toalety w restauracji powinien zakładać stworzenie pomieszczenia wygodnego, o przyjaznym charakterze, które nie będzie tworzyło dysonansu z częścią konsumpcyjną. Co ciekawe, klienci restauracji zwracają szczególną uwagę na wystrój i wygląd toalet. Jest to miejsce, w którym można odrobinę zaszaleć i poeksperymentować.
Traktujemy restaurację jako miejsce, które spaja ze sobą określoną grupę ludzi. Nierzadko restauracja wzmacnia lokalne więzi społeczne i definiuje charakter jakiegoś fragmentu miasta. Może ona być również tłem niecodziennych wydarzeń, o silnym ładunku emocjonalnym dla gości – mam na myśli np. zaręczyny. To wszystko sprawia, że mamy do czynienia z przestrzenią niezwykłą. Aby ją stworzyć, nie wystarczy oczywiście samo zaaranżowanie lokalu. Jest to jednak jeden z ważnych czynników. Tworząc projekt, mamy w wyobraźni już działającą restaurację. Panuje w niej atmosfera gościnności. Ludzie chętnie wchodzą do środka. Wewnątrz czują się dobrze i miło spędzają czas. Architektura restauracji jest siłą zapraszającą i zatrzymującą gości.
Autor: Jakub Jan Surówka, SUMA Architektów