Rosną nie tylko ceny ale i wymagania klientów, a na rynku pojawiają się coraz ciekawsze oferty domów i mieszkań.

Klienci zaakceptowali wyższe ceny ale za to coraz baczniej przyglądają się jakości inwestycji. Z badań przeprowadzanych wśród klientów zainteresowanych zakupem mieszkania lub domu wynika, że wymagania względem jakości inwestycji są coraz wyższe.

Rekuperacja, lobby i taras na dachu

Na co zwracamy uwagę? Istotny jest oczywiście rozkład pomieszczeń, strony świata i lokalizacja. Ale to nie wszystko. Klienci zaczęli dopytywać zarówno o energooszczędność jak i wprowadzenie inteligentnych rozwiązań. Coraz częściej w domach montowana jest rekuperacja z filtrami antysmogowymi a dobre ocieplenie powoli staje się standardem. Przyszli mieszkańcy nowych osiedli poza dość oczywistym pytaniem o cenę coraz częściej pytają o udogodnienia. Ważne jest lobby, najchętniej z recepcją, liczą się duże przeszklenia i strefy relaksu. Dzisiaj nie wystarczają już ławeczki z drzewkami. Deweloperzy w standardzie oferują dużo więcej, pojawiają się specjalne strefy odpoczynku i tarasy na dachach.

Młodzi idą

W inwestycjach widać zmianę pokoleniową. „Must have” stały się miejsca dla rowerów i stacje ładowania elektrycznego. Uważane kiedyś za miejsce do wieszania prania balkony odeszły do przeszłości. Teraz mieszkania mają większe balkony, budowane z myślą o letnim wypoczynku. Zaczynamy dbać o roślinność zarówno tą wewnątrz domu jak i tą na zewnątrz. Jeśli przyjrzymy się ofertom mieszkaniowym to z łatwością zauważymy, że w części z nich jest nawet informacja o rodzaju nasadzenia. Mieszkańcy budynków usytuowanych przy ruchliwych ulicach informowani są, że w ich inwestycji instalowane są okna wytłumiające hałas. Jako kupujący zgadzamy się na wyższe ceny ale chcemy za to otrzymać wysoką jakość.

Drogo, drogo, drożej

A jak wyglądają ceny? W ostatnim roku nieruchomości mocno podrożały a analitycy przewidują, że wzrosty nadal będą choć już nie tak duże. Krystian Jaworski, starszy ekonomista Credit Agricole Bank Polska w publikacji dziennik.pl prognozuje, że w tym roku ceny wzrosną o około 8,5 procent. W przyszłym roku dynamika wzrostów ma słabnąć tak by w 2023 roku osiągnąć poziom 5 procent. Faktyczne ceny zależeć będą od wielu czynników między innymi: inflacji, wzrostu płac i ogólnej koniunktury ekonomicznej.