Coraz częściej architekci sięgają po kontenery. Łącząc umiejętnie kilka z nich można otrzymać kilkudziesięciometrowy dom, który postawimy w kilka miesięcy.
Od lat producenci projektują domy modułowe wykonywane w fabryce i montowane na miejscu. W tej technologii wykonuje się nie tylko domy jednorodzinne ale także kilkupiętrowe bloki. Najczęściej w takich modułach zawarte są już instalacje i stolarka okienna. Moduły skręcamy ze sobą na miejscu i oddajemy lokatorom. Już kilkanaście lat temu taką metodą budowano bloki między innymi w Londynie. Teraz do głosu dochodzą zespoły projektowo wykonawcze, które to samo starają się zrobić ze standardowych kontenerów. Kontenery mają różne wymiary ale te służące do przewozu towarów są standaryzowane. Generalnie można je podzielić na 20-stopowe (5,9 m na 2,35 m) i 40-stopowe (12,03 na 2,35 m). Ciekawym rozwiązaniem jest wykorzystanie szkieletu kilku kontenerów, co pozwala nam stworzyć przestrzeń o kubaturze zbliżonej do standardowego domu jednorodzinnego.
Energooszczędny kontener
Ocieplenie kontenera jest równie łatwe jak tradycyjnego domu. Najczęściej wybiera się do tego płyty PIR, które mają wskaźniki lambda dużo wyższe od tradycyjnego styropianu lub wełny mineralnej. Ocieplenie 15 cm płytami PIR lub PUR jest porównywalne do zastosowania 27 centymetrów zwykłego styropianu. Pod podłogą w takich domach standardem jest płyta 10 centymetrowej grubości. Od wewnątrz stosuje się płyty wiórowe lub gipsowo kartonowe, które można malować na dowolne kolory. Zewnętrzną okładzinę też można dać taka samą jak w tradycyjnych domach. Tajemnica sukcesu tkwi w tym, że na plac budowy przywozimy tak naprawdę gotową konstrukcję, co pozwala nam zaoszczędzić czas zużywany w tradycyjnym procesie budowy. Różnica w technologii budowy sprawia, że w takich domach zazwyczaj stosuje się ogrzewanie elektryczne z wykorzystaniem paneli fotowoltaicznych.
Od małego domku do rezydencji
Jedna z polskich firm oferuje w standardzie budowę domów z kontenerów morskich o powierzchni około 54 metrów. Na allegro można znaleźć ofertę całorocznego domku o powierzchni 35 metrów kwadratowych w cenie 66 500 zł brutto. Co ciekawe jest on wykończony i ocieplony a w domku znajduje się nawet instalacja elektryczna, instalacja wod–kan wraz z WC, bojlerem i prysznicem. Na rynku spotyka się też firmy, które ze zużytych kontenerów morskich tworzą naprawdę ciekawe wielopoziomowe konstrukcje. Wystarczy na dwóch oddalonych od siebie kontenerach położyć trzeci, by uzyskać dom z podwórkiem i piętrem. Taka konstrukcja przypomina trochę zabawę z klockami.
Dwupiętrowy dom zbudowany w całości z morskich kontenerów powstał w miejscowości Mirabel w kanadyjskim Quebecu. Faza projektowania zajęła zaledwie dwa tygodnie. Brzydką blachę kontenera w tym przypadku przykryto panelami z jasnego drzewa sosnowego. Całość dopełniono dużymi panoramicznymi oknami. Na pierwszym piętrze „domu kontenerowca” znalazła się kuchnia, salon, i łazienka. Drugie zajmuje duża sypialnia, łazienka i taras, na którym zainstalowano dodatkowy zewnętrzny prysznic. Parter to miejsce dla pomieszczeń gospodarczych z wydzielonym miejscem do pracy.
Przewaga „domów kontenerowców” nad tradycyjnym budownictwem to nie tylko szybki montaż ale także cena. W Polsce szacuje się, że metr kwadratowy takiego domu to wydatek rzędu od 2000 do 3000 tysięcy złotych. Wadą jest konieczność znalezienia dobrych wykonawców, którzy poradzą sobie nie tylko ze stalową konstrukcją ale również z prawidłowym ociepleniem. Dodatkowo niejasne są też przepisy dotyczące wznoszenia tego typu budowli. Można jednak przyjąć, że do budowy małych domków letniskowych wystarczy zgłoszenie, te duże będą wymagały pozwolenia na budowę. Niewątpliwą zaletą jest krótki czas budowy.