Szereg rozwiązań zmierzających do polepszenia sytuacji mieszkaniowej w Polsce zakłada projekt przygotowany przez Ministerstwo Rozwoju.
Projekty ustaw trafiły już do sejmu i zaczną prawdopodobnie obowiązywać od początku przyszłego roku. Pakiet mieszkaniowy to kompleksowy program, który ma rozwiązać problemy mieszkaniowe Polaków.
Kooperatywa czyli wspólne budowanie
To komercyjna część projektu mieszkaniowego zakładająca, że kilka osób wspólnie decyduje się na budowę mieszkań. Pierwsze założenia są takie, że w takim przypadku gmina mogłaby użyczać grunt, który byłby spłacany na raty przez przyszłych mieszkańców. Dzięki temu taka mini wspólnota mogłaby znacznie obniżyć początkowe koszty i starać się o kredyt. Kooperatywa musiałaby budować mieszkania dla siebie a nie z myślą o odsprzedaży. Zaletą jest znaczne zmniejszenie kosztów budowy.
Razem zbudujemy dom
Szacuje się, że w ten sposób może powstać sporo nowych domów. Zgodnie z prawem budując bliźniaka możemy podzielić go na 4 mieszkania. Na niewielkich gminnych działkach może dzięki temu powstać wiele mniejszych budynków wybudowanych niskim kosztem. Może to zachęcić do aktywności osoby, które myślą o budowie własnego domu. Prawdopodobnie kooperatywę będą mogły założyć już dwie osoby fizyczne. Możliwa więc będzie w tym systemie nawet budowa jednego domu podzielonego na dwa mieszkania.
Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe
Jednym z najważniejszych filarów ma być powstanie SIM, czyli społecznych inicjatyw mieszkaniowych, które w założeniu mają zastąpić funkcjonujące już TBS-y ( Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Będą to organizacje non – profit. Prawdopodobnie nacisk zostanie położony na tworzenie gminnych SIM-ów, które będą oferowały również tak zwane dojście do własności dla osób, które zdecydują się najem mieszkania.
Mieszkanie na start
Ten program przewiduje wsparcie dla osób, które mają niskie dochody i będą w nim możliwe dopłaty do czynszów. W tej opcji znalazło się ciekawe rozwiązanie. Gmina wynajmuje od inwestora na długi termin mieszkanie i udostępnia je na najem komunalny. Z uwagi na wysoki koszt, najemca takiego mieszkania będzie się mógł starać o dofinansowanie uzależnione od dochodów. Dzięki temu gminy poszerzą zasób mieszkaniowy nie inwestując dużych środków w budowę.
Gmina razem z rządem
Przewidywana jest ścisła współpraca gmin z Krajowym Zasobem Mieszkaniowym. Na gruntach należących do KZM będą budować mieszkania korzystając z dofinansowania. KZD nawiązał już w tej sprawie kontakt z 40 gminami. Gmina w takim przypadku może liczyć nawet na 35 procent dofinansowania kosztów budowy. W tej opcji najemcy będą wnosić 10 procentową opłatę partycypacyjną. Po 25 latach jeśli okaże się, że wpłacili tyle ile kosztowało mieszkanie, będą mogli starać się o przejęcie mieszkania na własność.