W zeszłym roku zanotowany spadek popytu na kredyty hipoteczne przy wzroście wartości transakcji na rynku nieruchomości.

Zdaniem analityków Narodowego Banku Polskiego w ostatnich trzech miesiącach nastąpił nieznaczny spadek popytu na kredyty hipoteczne. Takie wnioski płyną z ankiety opracowanej przez NBP. Dane do niej przekazuje 27 banków odpowiadających za około 89 proc. rynku kredytów hipotecznych. Zdaniem bankowców ten trend powinien się odwrócić już w pierwszym kwartale tego roku. Narodowy Bank Polski jednocześnie zwraca uwagę na fakt, że rośnie pula kredytów konsumpcyjnych. Jest to zapewne związane z ożywieniem gospodarczym i spadkiem bezrobocia.

Branża nieruchomość od kilku lat jest w coraz lepszej kondycji. Z danych Cushman&Wakefield wynika, że w zeszłym roku na rynku nieruchomości w Polsce zawarto transakcje wartości 4,8 milionów euro, czyli około 20 miliardów złotych. Jest to w wzrost w porównaniu do roku 2016 o około 5 proc. Równocześnie firma podaje, że około 60 proc. zakupów zostało dokonane z pomocą kredytu bankowego. Do takiego wskaźnika przyczyniają się dwie przesłanki. Z jednej strony część mieszkań kupowana jest za gotówkę wycofywaną z lokat, a z drugiej firmy deweloperskie finansują inwestycje za pomocą obligacji i emisji akcji.